Z perspektywy Kissingera ludzie są nieistotni lub przestarzali dzięki rozwojowi sztucznej inteligencji i całej technologii, która ją otacza. Cała część jego książki poświęcona jest tezie, że ludzie powinni zacząć myśleć już teraz o „próbach zorientowania się w swojej roli, kiedy nie będziemy już jedynymi ani nawet głównymi aktorami na naszej planecie”.
„Prowadzone są już wysiłki w zakresie inżynierii biologicznej mające na celu ściślejszą fuzję człowieka z maszynami”.
Co Kissinger i in. Oznacza to, że w nadchodzących dniach w ciałach ludzi zostaną zainstalowane nowe interfejsy mózg-komputer, aby przekształcić ich w maszyny hybrydowe człowiek-sztuczna inteligencja. Elon Musk z Tesli, który obecnie uczestniczy w planie „DOGE” przyszłej administracji Trumpa mającym na celu oczyszczenie Waszyngtonu, stoi na czele tworzenia interfejsów mózg-komputer za pomocą Neuralink.
„Takie interfejsy umożliwiają bezpośrednie połączenie między sygnałami elektrycznymi mózgu a urządzeniem, które je przetwarza w celu wykonania określonego zadania, na przykład sterowania pancernikiem” – Lovelace wyjaśnia, jak to działa.
Kissingera i in. nie mogą się też doczekać nowego porządku świata wypełnionego genetycznie „lepszymi” ludźmi, których ciała zostały specjalnie zaprojektowane tak, aby lepiej współpracowały z najnowszymi pojawiającymi się narzędziami sztucznej inteligencji. Kiedy to nastąpi, rasa ludzka „podzieli się na wiele linii, z których niektóre będą nieskończenie potężniejsze od innych” – czytamy w książce.
„Zmiana kodu genetycznego niektórych ludzi tak, aby stali się nadczłowiekami, niesie ze sobą inne ryzyko moralne i ewolucyjne” – piszą dalej autorzy książki.
„Jeśli sztuczna inteligencja jest odpowiedzialna za zwiększanie zdolności umysłowych człowieka, może stworzyć u ludzkości jednoczesne biologiczne i psychologiczne uzależnienie od „obcego” wywiadu”.
Leave a Reply